Pod koniec 2019 r. Polska posiadała 771 instalacji hydroenergetycznych o łącznej mocy zainstalowanej 973 MW.1 Potencjał wodno-energetyczny w Polsce szacuje się na 11,95 TWh (terawatogodzina to miliard kilowatogodzin, a kilowatogodzina to tyle energii elektrycznej, ile żarówka o mocy 100 watów zużywa w 10 godzin). Przyrównując szacunkowy potencjał do wielkości produkcji energii elektrycznej w Polsce, można określić, że potencjał ten jest wykorzystany w około 20%. Inne szacunki2 wskazują na wartość jeszcze niższą - 12%.
Organizacje ekologiczne mają zastrzeżenia do budowy stopni wodnych jako trwale zmieniających charakter rzek. Protestują m.in. przeciw budowie SW Siarzewo na Wiśle, powołując się na odmowę zezwolenia na budowę obiektu wydaną w 2016 r. przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. W odniesieniu do ichtiofauny największymi, negatywnymi oddziaływaniami, związanymi z zalaniem wodami zbiornika swobodnie płynącego odcinka Wisły, podniesieniem poziomu wody, a co za tym idzie zmianami morfologii koryta i brzegów rzeki będzie utrata siedlisk w starorzeczach oraz w strefie przybrzeżnej nurtu rzeki.
PGW Wody Polskie przekonuje, że nowoczesne technologie wykorzystywane obecnie przy budowie elektrowni wodnych pozwalają na ograniczenie strat w środowisku. Znaczna część rzek w Polsce, ze względu na niewielki spadek, ma jednak niewielki potencjał do ich budowy.
Korzystna z punktu widzenia środowiska naturalnego jest budowa małych elektrowni wodnych. Zdaniem Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych konieczne jest jednak utrzymanie systemu stałych cen i gwarantowanych dopłat. Dla ponad połowy istniejących w Polsce małych elektrowni wodnych - 400 instalacji o łącznej mocy ponad 127 MW - z końcem września br. skończył się przewidziany na 15 lat okres wsparcia dla odnawialnych źródeł energii.
Jednym z działań, które wesprze rozwój hydroenergetyki w Polsce, jest przygotowywany program budowy małych elektrowni wodnych (MEW) przy wykorzystaniu piętrzeń będących własnością Skarbu Państwa. Ma zostać wybrana możliwe największa liczby lokalizacji, w których Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW WP) jako inwestor podejmie się budowy takich obiektów. Obecnie w projekcie znajdują się 93 potencjalne lokalizacje, ale lista nie jest zamknięta. Najwięcej z nich - czterdzieści - mieści się w przedziale o szacowanej mocy do 0,5 MW. Z 32 lokalizacji, w których moc nie została oszacowana, większość znajdzie się również w przedziale do 0,5 MW, a pojedyczne – w przedziale od 0,5 do 1 MW.
Stopień Wodny Malczyce na Odrze. Fot. Wody Polskie.
W Polsce, podobnie jak i w innych krajach europejskich, jest wiele zaniedbanych, nieczynnych i zrujnowanych kół wodnych napędzających w przeszłości młyny, tartaki, folusze, kaszarnie itp. W obiektach tych tkwi niewykorzystany potencjał hydroenergetyczny. W latach 30. ubiegłego wieku w naszym kraju funkcjonowało około 8 tys. różnego rodzaju instalacji wykorzystujących energię wody, a dziś pracuje ich ponad 10 razy mniej.
Warto równocześnie zadbać o już działające obiekty. Wskutek zabiegów Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska przygotowywane jest obecnie rozwiązanie, które ma znaleźć się w nowelizacji ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. Zakłada ono wydłużenie o 2 lata prawa do korzystania z systemu stałych cen (FIT) i gwarantowanych dopłat (FIP), z których obecnie korzysta większość małych elektrowni wodnych o mocy zainstalowanej nie przekraczającej 1 MW. Oddaliłoby to ryzyko, że zasadnicza część tych instalacji zakończy działalność w związku z brakiem wsparcia.
W fazie realizacji lub planów znajduje się szereg dużych inwestycji na Odrze i Wiśle obejmujących budowę wielofunkcyjnych zbiorników, stopni i elektrowni wodnych. Zbiorniki chronią przed powodzią i suszą, zapewniają wodę dla żeglugi śródlądowej, ale także – po zapewnieniu spiętrzenia wody – moc dla elektrowni. Najbardziej zaawansowany jest stopień wodny Malczyce, ważny element Odrzańskiej Drogi Wodnej - kaskadyzacji rzeki, który pozwoli na wykorzystanie w pełni jej potencjału hydroenergetycznego, a także utworzenie zielonego szlaku wodnego oraz podniesienie poziomu wód gruntowych i retencji w zbiornikach. Budowa obiektu piętrzącego w Malczycach została niedawno, po 20 latach od rozpoczęcia prac, zakończona. Wymagana jest jednak dalsza rozbudowa infrastruktury – inwestycję ogłosił w maju ub. r. premier Morawiecki. Planowane jest m.in. zwiększenie poziomu piętrzenia, aby SW Malczyce stał się skutecznym wsparciem dla stopnia w Brzegu Dolnym zagrożonego podmywaniem i utratą stateczności. Podstawowe parametry planowanej elektrowni wodnej w Malczycach wynoszą: moc zainstalowana - 10,665 MW; szacowana produkcja „zielonej” energii w roku średnim - 49,8 GWh. Obecnie elektrownia jest w trakcie uzyskiwania pozwolenia na użytkowanie. SW Malczyce pozwala też na retencjonowanie 5 mln m3 wody w korycie Odry, a dzięki temu przeciwdziałanie skutkom suszy.
Na Wiśle w zasadniczej części została zakończona budowa zbiornika wodnego Świnna Poręba, którego cele to przede wszystkim zabezpieczenie i ochrona przeciwpowodziowa w dolinie Skawy i Górnej Wisły. Produkcja energii w elektrowni wodnej rozpoczęła się 1 marca 2019 r. w momencie synchronizacji z siecią elektroenergetyczną. Łączna moc turbin w obiekcie to 4,619 MW, a docelowo oczekuje się rocznej produkcji na poziomie ponad 10 GWh. Koncepcja zbiornika sięga lat 1919-1920, kiedy na zlecenie rządu opracowano ekspertyzę na temat możliwości jego wybudowania w obecnej lokalizacji. Gabriel Narutowicz, profesor Politechniki w Zurychu, przygotował opracowania dotyczące głównych dopływów prawobrzeżnych Wisły, w tym dla Skawy. Prace badawcze i studialne trwały od lat sześćdziesiątych ub. wieku, w 1984 r. rozpoczęto przygotowania do realizacji inwestycji, a pełną parą prace ruszyły w 2003 r.
W fazie projektów jest stopień wodny Siarzewo na Wiśle, drugi na tej rzece - supernowoczesna budowla hydrotechniczna posadowiona w korycie rzecznym. Celem inwestycji jest zapewnienie bezpieczeństwa zaporze we Włocławku (gdzie znajduje się jedyny jak dotąd stopień wodny na Wiśle, a także elektrownia wodna - największa elektrownia przepływowa w Polsce), a dzięki temu zmniejszenie ryzyka powodziowego w regionie. Jak zapewnia PGW Wody Polskie, SW Siarzewo nie utworzy wielkiego zbiornika takiego, jak np. Zalew Zegrzyński i nie będzie tamować przepływu wody w rzece, ani nie spowoduje znacznego spowolnienia przepływu. Planowana moc elektrowni wodnej to około 80 MW, a roczna produkcja może sięgnąć około 400 GWh energii elektrycznej. Inwestycja utknęła jednak na etapie wydania decyzji administracyjnej, która jest opóźniana przez protesty i odwołania organizacji ekologicznych. Ich działacze argumentują, że budowa w poważny sposób ingeruje w bieg rzeki i jest niekorzystna dla ichtiofauny.
Autor: Ministerstwo Infrastruktury
1Według danych Urzędu Regulacji Energetyki na dzień 31 grudnia 2019 r.
2Ekspertyza w zakresie rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do roku 2030.