Panele słoneczne na osiedlach wielorodzinnych – nowy trend w budownictwie?

Jakie jest powszechne wyobrażenie o energetyce słonecznej? Najczęstszym skojarzeniem może być rząd domów jednorodzinnych, których właściciele - ze względu na zwiększające się koszty energii oraz możliwość uzyskania dofinansowania - zainwestowali w popularną “fotowoltaikę”. Ale to niekompletny obraz

Statystyki nie pozostawiają złudzeń: coraz więcej właściciele polskich domów jednorodzinnych decyduje się na założenie paneli fotowoltaicznych na swoich dachach czy wiatach samochodowych, a firmy zajmujące się ich montażem pojawiają się jak grzyby po deszczu. Trudno się dziwić. Dodatkowe dofinansowanie, samowystarczalność, niższe koszty czy makroekonomiczne realia inflacyjne - to tylko przykładowe argumenty stojące za podjęciem takiego wyboru inwestycyjnego. Warto tu zaznaczyć, że w Polsce proces instalacji paneli rzadko przebiega równolegle do procesu budowy. Częściej decyzja podejmowana jest długo po zakończeniu prac budowlanych, jako dodatek instalowany niejako “post factum”. 

Wystarczy jednak spojrzeć na inne kraje, by zauważyć, że wcale tak nie musi być, a panele zaczynają się coraz częściej pojawiać w inwestycjach deweloperskich, zwłaszcza wśród firm, które chcą być pionierami na tym rynku i wyprzedzać konkurencję. 

Jakie argumenty stoją za tym, że deweloperzy decydują się na taką inwestycje? Na plus zaliczyć można chociażby małe koszty eksploatacji i niższe rachunki: nie tylko pojedynczego lokalu mieszkalnego, ale i całego osiedla oraz części wspólnych. Energia produkowana przez panele fotowoltaiczne jest bowiem nie tylko ekologicznym rozwiązaniem, ale też przekłada się na oszczędności, np. niższe koszty ogrzewania części wspólnych budynków, zapewnia pracę wind, klimatyzacji, bram, a także pozwala na oświetlenie korytarzy, garaży czy klatek.

Ekologia już od deski kreślarskiej

Deweloperzy już na etapie planowania inwestycji powinni przewidywać położenie paneli fotowoltaicznych, biorąc pod uwagę nie tylko kwestie estetyczne, ale także skierowanie dachów budynków w odpowiednią stronę, aby poszczególne panele były jak najwydajniejsze. 

Nie bez znaczenia pozostają także ściany zewnętrzne, które - jeżeli zostaną skonstruowane z zamysłem pełnienia funkcji powierzchni poboru energii słonecznej - potrafią zapewniać zmniejszenie straty ciepła nawet o 1/3 w stosunku do ścian konwencjonalnych. 

Specjalne ściany zewnętrzne z elementami fotowoltaicznymi zmniejszają stratę ciepła nawet o 1/3 w stosunku do ścian konwencjonalnych

Takim rozwiązaniem jest instalacja BIPV (ang. Building Integrated Photovoltaics), czyli zastępowanie tradycyjnych materiałów budowlanych elementami fotowoltaicznymi. Jest to dużo łatwiejszy i efektywniejszy sposób niż zakładanie paneli na już istniejących dachach. W tym przypadku możliwe jest użycie gotowego dachu złożonego ze zintegrowanych paneli fotowoltaicznych, będących alternatywą dla tradycyjnych paneli, a zarazem estetyczną i niekonwencjonalną płaszczyzną. 

Jest to inteligentne rozwiązanie, które inwestor musi uwzględnić i zaplanować już na etapie projektu. Co prawda jego wdrożenie wiąże się z większymi kosztami na pierwszych etapach inwestycji, gdy konieczne jest zatrudnienie wykwalifikowanych specjalistów, ale koszty te w dłuższej perspektywie są rekompensowane przez korzyści związane ze zmniejszeniem opłat czynszu czy rachunków za prąd. 

Mimo tych niewątpliwych i mierzalnych korzyści rynek paneli na osiedlach mieszkaniowych w Polsce wciąż jest mało rozwinięty w porównaniu z innymi krajami, stawiającymi sobie za cel osiągnięcie neutralności klimatycznej. 

Przewaga bloku nad domem?

Dlaczego powinniśmy więc stawiać na OZE w budownictwie mieszkalnym, a nie domach wolnostojących? Decydujący jest tu przede wszystkim efekt skali, który można osiągnąć na dużych i równych powierzchniach, jakie są typowe dla budownictwa wielomieszkaniowego. 

Problemem wciąż pozostają jednak uregulowania prawne, które powinny umożliwiać proste i klarowne współużytkowanie i dystrybuowanie energii wytwarzanej przez panele fotowoltaiczne zainstalowane na współdzielonych dachach. Czy ostatnia nowelizacja ustawy jest wystarczającym krokiem w tę stronę? Z czasem ocenią to sami konsumenci.

Osobną kwestią pozostaje też zapewnienie dostępu do sieci elektrycznej, w której byłaby magazynowana nadprodukcja wytworzonej energii. W tym przypadku konieczne jest, by najwięksi państwowi dostawcy energii elektrycznej stworzyli system, który zachęcałby do podejmowania wielostronnych umów z całymi osiedlami mieszkaniowymi. Oprócz dobrej woli potrzebna też będzie odpowiednia infrastruktura. Popularnym rozwiązaniem stosowanym w innych krajach jest zawiązanie spółdzielni energetycznej. Funkcjonują one na szeroką skalę np. w Austrii, a szczególnie w Wiedniu, który jest świetnym przykładem korzyści płynących dla wszystkich z takiego partnerstwa.

Dobre wzorce z zagranicy 

Jednym z krajów, który mocno promuje wzrost udziału energii słonecznej jest Wielka Brytania. Według badań rządowych ponad 70% populacji UK popiera inwestycje w te zeroemisyjne źródła mocy. Rozwiązania z zakresu BIPV odgrywają tu kluczową rolę, bo to właśnie domy w Wielkiej Brytanii są drugim co do wielkości źródłem emisji dwutlenku węgla. Brytyjski rząd zdecydowanie stawia na rozwój paneli w nowym budownictwie, mimo że to istniejące domy można lepiej i łatwiej izolować (lub - patrząc szeroko - poprawiać ich wydajność energetyczną), Wielka Brytania stawia jednak na rozwój paneli w nowym budownictwie. U podstaw tej polityki leży założenie, że rewolucja w rozproszonej sieci energetycznej powinna zacząć się właśnie od deweloperów. Zainteresowanie takimi rozwiązaniami widać też po stronie konsumentów. 

Badanie przeprowadzone przez Eco2Solar wykazało, że 15% potencjalnych nabywców nowych obiektów budowlanych oceniło panele słoneczne jako jedną z najbardziej atrakcyjnych cech potencjalnego mieszkania, a ich obecność lub brak wpłynąłby na decyzję o zakupie.  

Nic dziwnego, biorąc pod uwagę jak doświadczony i silnie rozwinięty jest ten segment rynku w Wielkiej Brytanii, krajach zachodnich UE czy krajach skandynawskich. To pozwala też deweloperom oraz producentom BIPV konstruować takie projekty, które swoim futurystycznym wyglądem przykuwają uwagę potencjalnego nabywcy. Moduły przewidziane w fazie projektowej mogą stworzyć jednolitą, spójną powierzchnię bez widocznych profili, co przełoży się na nowoczesny i harmonijny wygląd. 

Inne środki, takie jak punkty ładowania pojazdów elektrycznych i inteligentne gniazda wtykowe, również są wysoko oceniane, ale to właśnie panele słoneczne zapewniają bezpośrednie korzyści pieniężne, wytwarzając bezpłatną energię elektryczną i znacznie obniżając rachunki za energię. Takie możliwości daje chociażby zastosowanie zintegrowanego systemu mocowań, który czyni inwestycję jeszcze bardziej opłacalną. Rząd Wielkiej Brytanii opracował m.in. dziesięciopunktowy plan na rzecz zrównoważonej przyszłości energetycznej, obejmujący cel budowania bardziej ekologicznych budynków wielomieszkaniowych poprzez budowanie przyszłych bloków tak, aby były one gotowe do zerowej emisji dwutlenku węgla i miały o 75-80% niższą emisję dwutlenku węgla, niż te zbudowane zgodnie z standardami obecnie stojących budynków w Zjednoczonym Królestwie.

Celem UK jest zmniejszenie emisji CO2 nawet o 80% w nowym budownictwie.

W kontekście inwestycji w energetykę słoneczną często zarzuca się, że przy polskiej długości geograficznej ma to ograniczoną opłacalność. Jednak projekty stawiające na pozyskanie energii z paneli słonecznych z powodzeniem realizują amerykańscy inwestorzy w okolicach Salt Lake City, borykającym się z coraz większym zanieczyszczeniem powietrza. Powstają tam osiedla całkowicie zasilane energią słoneczną. Co więcej, nadmiar energii jest przechowywany na przyszłe potrzeby mieszkańców. Jest ona wykorzystywana do ogrzewania i na potrzeby poruszania się pojazdami elektrycznymi, co powoduje drastyczną i bardzo pożądaną redukcję lokalnych emisji. Domowe jednostki magazynujące są połączone w sieć z systemami fotowoltaicznymi, tworząc wirtualną elektrownię, która w godzinach największego poboru energii odciąża sieć energetyczną.

Kolejnymi ciekawymi rozwiązaniami może pochwalić się Dania. Gate21 to organizacja mająca uczynić Danię wiodącym regionem na świecie pod względem ekologicznej transformacji. Na uwagę zasługuje jej projekt ,,Aktywne dachy i elewacje”. Jest on skierowany do sektora mieszkalnictwa socjalnego (przez co łączy cele klimatyczne i społeczne) i ma na celu rozpowszechnianie skutecznych, rentownych i zintegrowanych z budynkiem rozwiązań fotowoltaicznych. Mogą one przybrać dwie postacie: zintegrowanych modułów fotowoltaicznych z budynkami w rozwiązaniach dachowych lub w ramach projektów generalnej renowacji i nowych konstrukcji. Duński projekt zakłada zainstalowanie łącznie 2,6 MWp w spółdzielniach mieszkaniowych. 

Drugim projektem jest ,,Aktywny dom”. Jest on skierowany do profesjonalnych deweloperów i ma na celu promowanie rozpowszechniania rozwiązań w budynkach mieszkalnych i użyteczności publicznej. Partnerstwo projektowe polega na opracowaniu zindywidualizowanych architektonicznie i opłacalnych rozwiązań, które będą integralną częścią ogólnej koncepcji przyszłej budowy i całkowicie lub częściowo zastąpią tradycyjne pokrycia dachowe i materiały elewacyjne. Proponowane przykładowe rozwiązania są prezentowane na dużych nowych budowach i remontowanych budynkach spółdzielni mieszkaniowych. Nacisk kładziony jest na oszczędność energii i sprawdzoną wydajność zgodnie z międzynarodowymi specyfikacjami budownictwa typu Active House. 

Pionierzy na polskim gruncie

W Polsce także zaczynają nieśmiało powstawać pierwsze inwestycje, które będą czerpać energię z własnych paneli fotowoltaicznych, a także stosować idę ESG  - ekologia, społeczne zaangażowania i ład korporacyjny. Przykładem takiego osiedla może być Osiedle Wojszyckie Alejki budowane przez ROBYG WPB czy też spółka Agrobex, która poszerzyła swoją działalność i rozpoczęła budowę budynków wielorodzinnych, mających na dachach panele słoneczne. W ramach osiedla Nowe Zegrze, zamontowano 274 panele fotowoltaiczne. Kolejni duzi gracze także zaczynają wkraczać na ten rynek. Firma Echo Investment ogłosiła nawiązanie współpracy z dostawcą energii Veolia. W ramach umowy między firmami ma zostać zaprojektowana i powstać pilotażowa instalacja paneli fotowoltaicznych PV pozwalająca wytwarzać energię elektryczną w miejscu jej użytkowania.

Aż 88% osób zadeklarowało, że trend eko w budownictwie mieszkaniowym jest dla nich atrakcyjny przy podejmowaniu decyzji o zakupie.
Polscy deweloperzy, chcący wpisywać się w ogólnoświatowe trendy ekobudownictwa mieszkaniowego, już na etapie planowania inwestycji powinni myśleć o umieszczeniu paneli wkomponowanych w architekturę osiedla. To jest właśnie trend, w którego stronę powinni podążać w najbliższych latach, żeby sprostać wymaganiom swoich klientów – mówi Konrad Płochocki, Dyrektor Generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Warta nadmienienia jest też obecność w Polsce producenta BIPV, który jest niezbędny dla rozwoju energii słonecznej w sektorze deweloperskim. Mowa tu o firmie ML System, która zatrudnia niemal 200 osób, a zgodnie z raportem Building Integrated Photovoltaic Skylights Market 2020-2027 należy do grona kluczowych producentów tego typu instalacji na świecie. 

Polska branża deweloperska jest świadoma konieczności zastosowania rozwiązań proekologicznych w swoich inwestycjach, bo świadomi tego zaczynają być także jej konsumenci. W polityce energetycznej na ten moment posiadamy trzy priorytety - zapobieżenie przewidywanym wzrostom cen prądu, strategiczne bezpieczeństwo dostaw energii oraz transformację energetyczną. Budownictwo wielomieszkaniowe i koncepcja współdzielenia farm energii realizuje każdy z tych trzech celów. Dzięki większym powierzchniom pozwala ekonomiczniej wytwarzać energię (ponadto energię „czystą”, a więc niewymagającą dodatkowych opłat). Po drugie przyczynia się do rozproszenia sieci, a tym samym sprawia, że jest ją trudniej uszkodzić (a wręcz jest to niemożliwe). Po trzecie należy do odnawialnych źródeł energii, a tym samym przybliża nas do celu osiągnięcia neutralności klimatycznej. Jak widać, deweloperzy też mają w tym swoją ważną rolę do odegrania.  

Tekst przygotował Polski Związek Firm Deweloperskich
Tytuł, lead i śródtytuły opracowała Redakcja TOGETAIR