Podkarpackie popiera Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta
Ustawą z 14 grudnia 2012 roku o odpadach wiele spraw związanych z gospodarką odpadami zostało unormowanych, ale jednocześnie wiele zostało niepotrzebnie skomplikowanych. Ustawa wprowadziła konieczność przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych m. in. w instalacjach do mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych, co w konsekwencji prowadzi do wytwarzania znacznych ilości frakcji palnej odpadów. Ta z kolei nie może być deponowana na składowiskach odpadów, ponieważ nie spełnia wymagań rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie dopuszczania odpadów do składowania. Jedynym sposobem ich zagospodarowania jest produkcja paliw alternatywnych. Jednak wyprodukowane paliwo w naszym kraju może być spalane praktycznie wyłącznie w cementowniach, bo nie dysponujemy instalacjami energetycznymi dedykowanymi paliwom alternatywnym. Cementownie natomiast znacznie ograniczały ilość przyjmowanych odpadów do przetwarzania, co w konsekwencji doprowadziło do nagromadzenia ogromnych ich ilości w miejscach ich powstawania, często niezgodnie z posiadanymi decyzjami administracyjnymi. Sytuacja ta wywołała falę pożarów, o czym mogliśmy się przekonać w 2018 r. Problem ze zbyciem frakcji palnej stale się pogłębiał. Odpady bardzo często transportowane były na duże odległości (ponad 400 km), co generowało duże koszty i dodatkowo wpływało na wzrost cen za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Kolejnym problemem był i nadal jest brak instalacji zajmujących się recyklingiem odpadów selektywnie zebranych, co z kolei powoduje problemy z zagospodarowaniem odpadów pochodzących z selektywnej zbiórki. Istotne jest przy tym to, że bez powstania odpowiednich instalacji zajmujących się recyklingiem odpadów nie będzie możliwe wywiązywanie się z osiągnięcia odpowiednich poziomów recyklingu.
Kolejne istotne zmiany związane z gospodarką odpadami pojawiły się w 2019 r. Jedną z nich niosącą poważne konsekwencje było zniesienie regionów w gospodarce odpadami komunalnymi, a dotychczasowe instalacje regionalne stały się instalacjami komunalnymi, które mogły przyjmować odpady wytworzone nie tylko w danym województwie, ale również z innych, nawet znacznie oddalonych miejsc kraju. Zniesienie regionalizacji dotyczyło również instalacji do termicznego przekształcania odpadów. W efekcie instalacje, w których samorządy nie są udziałowcami prowadziły postępowania konkursowe w celu wyłonienia dostawców odpadów, którzy złożą najbardziej atrakcyjne cenowo oferty.
Potem ustawodawca uchylił art. 35b i art. 35c ustawy o odpadach, co spowodowało, że dotychczasowe planowanie instalacji do termicznego przetwarzania odpadów komunalnych i odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych na poziomie krajowym, w szczególności poprzez rezygnację z tworzenia przez ministra listy instalacji termicznego przetwarzania odpadów, zostało przeniesione na poziom województwa.
Pozytywna opinia ministra
- powstawanie nowych kompostowni (w tym również w nowych lokalizacjach), ale w następujących przypadkach:
- w przypadku miast znacznej wielkości nieposiadających dotychczas odpowiedniej mocy instalacji MBP umożliwiających zaadaptowanie części biologicznej na cele recyklingu organicznego bioodpadów, w przypadku których to miast przewożenie dużych strumieni bioodpadów (które powinny pojawić się po efektywnym wdrożeniu selektywnej zbiórki bio) na znaczne odległości byłoby nieuzasadnione – w szczególności sytuacja taka dotyczy Rzeszów, lub
- jeśli stosowanie istniejących części biologicznych do recyklingu organicznego bioodpadów okaże się nieefektywne (celowa w tym celu uprzednia konfrontacja wniosków operatorów o dostosowanie części biologicznych do nowych Konkluzji BAT, jak również w niedalekiej perspektywie celowy przegląd instalacji do przetwarzania biologicznego w świetle nowego rozporządzenia nawozowego UE mającego obowiązywać od 2022 r.);
- powstanie nowych instalacji do bioodpadów (w tym w nowych lokalizacjach) w technologiach, gdzie poza recyklingiem organicznym będzie w nich prowadzony także odzysk energetyczny (tj. biogazownie) – mając na uwadze, że będą to instalacje pozwalające efektywniej niż kompostownie wykorzystać potencjał odpadów;
- wyniki obliczeń analitycznych wskazują też, że może zabraknąć mocy przerobowych instalacji do sortowania odpadów surowcowych zbieranych selektywnie – w sytuacji niewdrożenia ogólnokrajowych rozwiązań pozwalających na zwiększenie efektywności zbiórki selektywnej odpadów „u źródła”, a tym samym pomagających odciążyć sortownie (np. poprzez rozwój mechanizmów związanych z ROP) problem niedoboru mocy przerobowych instalacji do sortowania będzie się pogłębiał wraz z upływem czasu z związku z rosnącymi celami dotyczącymi przygotowania odpadów do ponownego użycia i recyklingu;
- w województwie podkarpackimi nie ma wystarczających mocy przerobowych do poddania recyklingowi całości docelowo prognozowanego strumienia selektywnie zbieranego papieru i tektury, tworzyw sztucznych;
- w województwie podkarpackimi nie ma instalacji do recyklingu opakowań wielomateriałowych;
- w zakresie mocy przerobowych ITPO z odzyskiem energii brakuje w perspektywie obowiązywania planu (tj. na 2026 r.) co najmniej 86 tys. Mg/rok przy założeniu, że w istniejącej ITPOE w Rzeszowie procesowi termicznego przekształcania poddawany jest strumień niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych z obszaru województwa podkarpackiego na poziomie 70 tys. Mg/rok a pozostałe 30 tys. Mg/rok trafiające do tej instalacji to frakcja nadsitową.
W odniesieniu do ostatniego wymienionego punktu należy zauważyć, że do WPGO inwestorzy zgłosili łącznie zamiar realizacji 9 instalacji do termicznego przetwarzania odpadów planowanych mocy przerobowych na poziomie 530 000 Mg/rok (aspekt gospodarki odpadami) oraz charakterystyki planowanych parametrów energetycznych wraz z określeniem kierunkowych idei zagospodarowania produkowanej energii elektrycznej i/lub cieplnej (aspekt energetyki/ciepłownictwa). W trakcie opiniowania minister zwracał uwagę, że ”rozwój instalacji termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii jest w pełni uzasadniony i zgodny z hierarchią postępowania z odpadami pod warunkiem zapewnienia odbioru tej energii w postaci energii elektrycznej i ciepła. Energia z termicznego przekształcenia odpadów musi zostać odebrana w systemie ciepłowniczym i elektroenergetycznym, stąd istotnym jest projektowanie instalacji zgodnej z planowanym strumieniem odpadów do odzysku energii, ale także optymalnej ze względu na wymagania sieci ciepłowniczej, jej transformacji i zapotrzebowania odbiorców na ciepło. Instalacja termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii w postaci ciepła i energii elektrycznej musi zostać włączona we właściwe lokalnie plany transformacji systemów ciepłowniczych, celem zagwarantowania odbioru tego ciepła i poprawy efektywności danego systemu ciepłowniczego.” Należy więc zwrócić uwagę, że dwie spośród zgłoszonych instalacji wykorzystujące wytworzoną energię cieplną na potrzeby własne nie spełniają postulatu ministra, dlatego tez nie zostały ujęte w planie inwestycyjnym.
Drożej niż z surowców pierwotnych
Z weryfikacji przedłożonych za pośrednictwem bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami sprawozdań wójtów, burmistrzów, prezydentów miast z realizacji zadań z zakresu gospodarowania odpadami komunalnymi za 2019 r. wynika, że aż 51 gmin (ze 160) nie osiągnęło wymaganego (40%) poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych: papier, tworzywa sztuczne, szkło, metal (w 2018 r. było ich 16). Sytuacja za 2020 r. będzie jednak gorsza, ponieważ wymagany poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów to 50%, a podczas pandemii sporo odpadów było odbieranych jako zmieszane.
Z roku na rok obserwuje się wzrost selektywnie zbieranych i odbieranych odpadów komunalnych w gminach. W 2017 r. było ich 131524 Mg, w 2018 r. 175804 Mg, a w 2019 roku 192756 Mg. Mimo że zbiera się i odbiera coraz więcej odpadów selektywnie, to nadal obserwuje się brak zdecydowanych działań w kierunku ich właściwego zagospodarowania. Na rynku wciąż jest niewystarczająca ilość instalacji wykorzystujących materiał odpadowy jako surowiec, a to dlatego, że wytwarzanie produktów z odpadów bywa droższe niż z surowców pierwotnych. Nie ma również zapotrzebowania na produkty z recyklingu. Do tego dochodzi jeszcze zbyt duża ilość na rynku produktów, w szczególności opakowań, które po zużyciu nie nadają się do recyklingu. W efekcie nie udaje się sprzedać 50% tworzyw, a zebrane i posortowane odpady zalegają w magazynach. Aby sytuacja w gminach się poprawiła, konieczne jak najszybsze wprowadzenie regulacji dotyczących rozszerzonej odpowiedzialności producentów. Niezbędne jest przyspieszenie prac nad wprowadzeniem ograniczeń dla wytwórców opakowań lub produktów, które nie nadają się do recyklingu lub wprowadzeniem dodatkowej opłaty produktowej dla tego typu produktów.
Tekst opracowany przez: Redakcję TOGETAIR na podstawie materiałów UM woj. Podkarpackiego